Widać w twoim spojrzeniu, że on cię nie kocha I nie pokocha A ty nie odchodzisz, nie odchodzisz Wiem, że nie rozumiesz Ale on przysięga, że się zmieni Nie wiem, co robić ani kogo kochać
On nigdy nie będzie traktował cię lepiej Podczas gdy ja szaleję z miłości On odmówił ci pocałunku, a ja daję ci dużo więcej niż to Wiesz, że umieram przez ciebie za każdym razem gdy mi to mówisz Ale należę do kogoś innego, choć nocami śnię o tobie
Z tobą staję się szalona, szalona I gdy na mnie patrzysz, moje serce wybucha W miłości jest nowe i czasem się myli Przez ciebie szaleję
Z tobą staję się szalony, szalony Wiedziałaś jak mnie rozkochać przypadkiem po trochu I chociaż byś nie należała do nikogo, ja też się mylę Przez ciebie szaleję Zakochanie boli, wiem, że jesteś szalony, szalony, szalony
Podążaj za mną, podążaj, nie przestawaj Bo on i ja nie jesteśmy tacy sami Pozwól bym uleczył twój ból I abym podarował ci pocałunek w pełni księżyca
Podążaj za mną, podążaj, nie przestawaj Bo on i ja nie jesteśmy tacy sami Pozwól bym uleczył twój ból I abym podarował ci pocałunek w pełni księżyca
On nigdy nie będzie traktował cię lepiej Gdy ja szaleję z miłości On odmówił ci pocałunku, a ja daję ci dużo więcej niż to Wiesz, że umieram przez ciebie za każdym razem gdy mi to mówisz Ale należę do kogoś innego, choć nocami śnię o tobie
Z tobą staję się szalona, szalona I gdy na mnie patrzysz, moje serce wybucha W miłości jest nowe i czasem się myli Przez ciebie szaleję
Z tobą staję się szalony, szalony Wiedziałaś jak mnie rozkochać przypadkiem po trochu I chociaż byś nie należała do nikogo, ja też się mylę Przez ciebie szaleję Zakochanie boli, wiem, że jesteś szalony, szalony, szalony
Podążaj za mną, podążaj, nie przestawaj Bo on i ja nie jesteśmy tacy sami Pozwól bym uleczył twój ból I abym podarował ci pocałunek w pełni księżyca
On nigdy nie będzie traktował cię lepiej Gdy ja szaleję z miłości On odmówił ci pocałunku, a ja daję ci dużo więcej niż to Wiesz, że umieram przez ciebie za każdym razem gdy mi to mówisz Ale należę do kogoś innego, choć nocami śnię o tobie
Z tobą staję się szalona, szalona I gdy na mnie patrzysz, moje serce wybucha W miłości jest nowe i czasem się myli Przez ciebie szaleję
Z tobą staję się szalony, szalony Wiedziałaś jak mnie rozkochać przypadkiem po trochu I chociaż byś nie należała do nikogo, ja też się mylę Przez ciebie szaleję Zakochanie boli, wiem, że jesteś szalony, szalony, szalony
Podążaj za mną, podążaj, nie przestawaj Bo on i ja nie jesteśmy tacy sami Pozwól bym uleczył twój ból I abym podarował ci pocałunek w pełni księżyca
Se nota en tu mirada que él no te quiere Y que él no lo hará Y no te vas, tu no te vas Yo sé que tu no entiendes Pero él me jura que va a cambiar No sé que hacer, ni a quien amar
Él nunca va a tratarte mejor Mientras yo estoy loco de amor Él te negó un beso y te doy mucho más que eso Sabes que me muero por ti cada vez que me hablas así Pero tengo dueño, aunque de noche contigo sueño
Contigo yo me he vuelto loca, loca Y cuando tu me miras mi corazón explota En el amor es nuevo e a veces se equivoca Por ti yo estoy loca
Contigo yo me he vuelto loco, loco Supiste enamorarme sin querer poco a poco Y aunque no tengas dueño yo también me equivoco Por ti yo estoy loco Y duele enamorar sé que estas loco, loco, loco
Sígueme, sígueme, no pares Que él y yo no somos iguales Déjame que cure tu pena Y que la luna llena con un beso te regale
Sígueme, sígueme, no pares Que él y yo no somos iguales Déjame que cure tu pena Y que la luna llena con un beso te regale
Él nunca va a tratarte mejor Mientras yo estoy loco de amor Él te negó un beso y te doy mucho más que eso Sabes que me muero por ti cada vez que me hablas así Pero tengo dueño, aunque de noche contigo sueño
Contigo yo me he vuelto loca, loca Y cuando tu me miras mi corazón explota En el amor es nuevo e a veces se equivoca Por ti yo estoy loca
Contigo yo me he vuelto loco, loco Supiste enamorarme sin querer poco a poco Y aunque no tengas dueño yo también me equivoco Por ti yo estoy loco Y duele enamorar sé que estas loco, loco, loco
Sígueme, sígueme, no pares Que él y yo no somos iguales Déjame que cure tu pena Y que la luna llena con un beso te regale
Él nunca va a tratarte mejor Mientras yo estoy loco de amor Él te negó un beso y te doy mucho más que eso Sabes que me muero por ti cada vez que me hablas así Pero tengo dueño, aunque de noche contigo sueño
Contigo yo me he vuelto loca, loca Y cuando tu me miras mi corazón explota En el amor es nuevo e a veces se equivoca Por ti yo estoy loca
Contigo yo me he vuelto loco, loco Supiste enamorarme sin querer poco a poco Y aunque no tengas dueño yo también me equivoco Por ti yo estoy loco Y duele enamorar sé que estas loco, loco, loco
Sígueme, sígueme, no pares Que él y yo no somos iguales Déjame que cure tu pena Y que la luna llena con un beso te regale
Maite Perroni - Loca Tłumaczenie PL: blogger DOMI
Szalony
Widać w twoim spojrzeniu, że on cię nie kocha
I nie pokocha
A ty nie odchodzisz, nie odchodzisz
Wiem, że nie rozumiesz
Ale on przysięga, że się zmieni
Nie wiem, co robić ani kogo kochać
On nigdy nie będzie traktował cię lepiej
Podczas gdy ja szaleję z miłości
On odmówił ci pocałunku, a ja daję ci dużo więcej niż to
Wiesz, że umieram przez ciebie za każdym razem gdy mi to mówisz
Ale należę do kogoś innego, choć nocami śnię o tobie
Z tobą staję się szalona, szalona
I gdy na mnie patrzysz, moje serce wybucha
W miłości jest nowe i czasem się myli
Przez ciebie szaleję
Z tobą staję się szalony, szalony
Wiedziałaś jak mnie rozkochać przypadkiem po trochu
I chociaż byś nie należała do nikogo, ja też się mylę
Przez ciebie szaleję
Zakochanie boli, wiem, że jesteś szalony, szalony, szalony
Podążaj za mną, podążaj, nie przestawaj
Bo on i ja nie jesteśmy tacy sami
Pozwól bym uleczył twój ból
I abym podarował ci pocałunek w pełni księżyca
Podążaj za mną, podążaj, nie przestawaj
Bo on i ja nie jesteśmy tacy sami
Pozwól bym uleczył twój ból
I abym podarował ci pocałunek w pełni księżyca
On nigdy nie będzie traktował cię lepiej
Gdy ja szaleję z miłości
On odmówił ci pocałunku, a ja daję ci dużo więcej niż to
Wiesz, że umieram przez ciebie za każdym razem gdy mi to mówisz
Ale należę do kogoś innego, choć nocami śnię o tobie
Z tobą staję się szalona, szalona
I gdy na mnie patrzysz, moje serce wybucha
W miłości jest nowe i czasem się myli
Przez ciebie szaleję
Z tobą staję się szalony, szalony
Wiedziałaś jak mnie rozkochać przypadkiem po trochu
I chociaż byś nie należała do nikogo, ja też się mylę
Przez ciebie szaleję
Zakochanie boli, wiem, że jesteś szalony, szalony, szalony
Podążaj za mną, podążaj, nie przestawaj
Bo on i ja nie jesteśmy tacy sami
Pozwól bym uleczył twój ból
I abym podarował ci pocałunek w pełni księżyca
On nigdy nie będzie traktował cię lepiej
Gdy ja szaleję z miłości
On odmówił ci pocałunku, a ja daję ci dużo więcej niż to
Wiesz, że umieram przez ciebie za każdym razem gdy mi to mówisz
Ale należę do kogoś innego, choć nocami śnię o tobie
Z tobą staję się szalona, szalona
I gdy na mnie patrzysz, moje serce wybucha
W miłości jest nowe i czasem się myli
Przez ciebie szaleję
Z tobą staję się szalony, szalony
Wiedziałaś jak mnie rozkochać przypadkiem po trochu
I chociaż byś nie należała do nikogo, ja też się mylę
Przez ciebie szaleję
Zakochanie boli, wiem, że jesteś szalony, szalony, szalony
Podążaj za mną, podążaj, nie przestawaj
Bo on i ja nie jesteśmy tacy sami
Pozwól bym uleczył twój ból
I abym podarował ci pocałunek w pełni księżyca
Tłumaczenie dodała: karolinam92
Loca
Se nota en tu mirada que él no te quiere
Y que él no lo hará
Y no te vas, tu no te vas
Yo sé que tu no entiendes
Pero él me jura que va a cambiar
No sé que hacer, ni a quien amar
Él nunca va a tratarte mejor
Mientras yo estoy loco de amor
Él te negó un beso y te doy mucho más que eso
Sabes que me muero por ti cada vez que me hablas así
Pero tengo dueño, aunque de noche contigo sueño
Contigo yo me he vuelto loca, loca
Y cuando tu me miras mi corazón explota
En el amor es nuevo e a veces se equivoca
Por ti yo estoy loca
Contigo yo me he vuelto loco, loco
Supiste enamorarme sin querer poco a poco
Y aunque no tengas dueño yo también me equivoco
Por ti yo estoy loco
Y duele enamorar sé que estas loco, loco, loco
Sígueme, sígueme, no pares
Que él y yo no somos iguales
Déjame que cure tu pena
Y que la luna llena con un beso te regale
Sígueme, sígueme, no pares
Que él y yo no somos iguales
Déjame que cure tu pena
Y que la luna llena con un beso te regale
Él nunca va a tratarte mejor
Mientras yo estoy loco de amor
Él te negó un beso y te doy mucho más que eso
Sabes que me muero por ti cada vez que me hablas así
Pero tengo dueño, aunque de noche contigo sueño
Contigo yo me he vuelto loca, loca
Y cuando tu me miras mi corazón explota
En el amor es nuevo e a veces se equivoca
Por ti yo estoy loca
Contigo yo me he vuelto loco, loco
Supiste enamorarme sin querer poco a poco
Y aunque no tengas dueño yo también me equivoco
Por ti yo estoy loco
Y duele enamorar sé que estas loco, loco, loco
Sígueme, sígueme, no pares
Que él y yo no somos iguales
Déjame que cure tu pena
Y que la luna llena con un beso te regale
Él nunca va a tratarte mejor
Mientras yo estoy loco de amor
Él te negó un beso y te doy mucho más que eso
Sabes que me muero por ti cada vez que me hablas así
Pero tengo dueño, aunque de noche contigo sueño
Contigo yo me he vuelto loca, loca
Y cuando tu me miras mi corazón explota
En el amor es nuevo e a veces se equivoca
Por ti yo estoy loca
Contigo yo me he vuelto loco, loco
Supiste enamorarme sin querer poco a poco
Y aunque no tengas dueño yo también me equivoco
Por ti yo estoy loco
Y duele enamorar sé que estas loco, loco, loco
Sígueme, sígueme, no pares
Que él y yo no somos iguales
Déjame que cure tu pena
Y que la luna llena con un beso te regale